Po baaardzo długiej przerwie powracam z pierwszym postem. Już z Wrocławia. Wprawdzie nic szczególnego jeszcze nie zrobiłam, bo nawet całego warsztatu jeszcze nie rozpakowałam, ale dokończyłam zaczętą parę miesięcy temu bransoletkę z kółkiem zębatym, a zatem można powiedzieć, że pierwsze koty za płoty... :) A propos kotów... Śrubka we Wrocławiu też się już zadomowiła :)
Srebro 999 oksydowane, srebro 925, rzemień skórzany pleciony, fasetowana kuleczka onyksu, wykonanie własnoręczne