czwartek, 28 czerwca 2012

Serducho po przejściach... ;)

Nie bardzo wiem, co mnie napadło, żeby serducho ulepić, bo to zdecydowanie nie mój klimat... Kółka zębate to ja rozumiem, ale żeby serduszka... ;) No ale tak, czy inaczej jest i serce. Takie mocno pokancerowane, z lekkim zamętem w środku, gdzieś tam jeszcze tlące się na dnie... takie serducho po przejściach... ;) W całości wykonane ręcznie ze srebra próby 999, w technice Art Clay, oksydowane i przetarte, z czerwoną cyrkonią pośrodku. Mierzy około 3cm (z zawieszką prawie 4). 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz